FIZYKA

Konrad Wu. · Wysłany: 4 Marzec 2008, 17:44 Temat postu: FIZYKA

Moje Drogie Koleżanki i Mili Koledzy, kto z Was miał może doświadczenie P40 i wie jak policzyć opory minimalny i maksymalny przy żarówce. Dziękuję z góry tak zwane thnks frm th mntn

Pietrass · Wysłany: 4 Marzec 2008, 22:07 Temat postu:

hahaha za tydzien ten sam problem bede miał więc piszcie piszcie

Piotrek · Wysłany: 4 Marzec 2008, 22:16 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

może to pomoże Cool

sorok · Wysłany: 4 Marzec 2008, 22:17 Temat postu:

Bierzesz 5 dowolnych punktów ze środka wykresu, obczajasz ich wartości napięcia i natężenia po czym liczysz ze średniej arytmetycznej. Potem ze wzoru opór minimalny i jesteś w domu. elo.

Ulcia O. · Wysłany: 5 Marzec 2008, 7:57 Temat postu:

Maksymalny odczytuje się z krańców wykresu, a minimalny tak jak napisał kolega wyżej

Konrad Wu. · Wysłany: 5 Marzec 2008, 9:32 Temat postu:

tak to zrobiłem, bo wiem jak to policzyć i liczyłem jeszcze styczną do wykresu, ale te wartości się troszke rózniły.

Ulcia O. · Wysłany: 5 Marzec 2008, 18:12 Temat postu:

i powinno być ok, Ty jesteś z grupy 8?

Konrad Wu. · Wysłany: 5 Marzec 2008, 20:26 Temat postu:

mogę być z jakiej sobie życzysz

Ulcia O. · Wysłany: 8 Marzec 2008, 16:10 Temat postu:

chodzi mi o to z kim masz fizykę, bo jak z panią Kardaś to może być różnie z nią Smile

sorok · Wysłany: 9 Marzec 2008, 16:32 Temat postu:

Ta, cała 8 grupa ma z Kardaś. Diabeł, nie kobieta >_>

Ulcia O. · Wysłany: 11 Marzec 2008, 21:22 Temat postu:

ciężko ją wyczuć Smile

jestem z 6 i też mamy zaszczyt z nią mieć Very Happy

Pietrass · Wysłany: 12 Marzec 2008, 21:12 Temat postu:

sziz krejzii

sorok · Wysłany: 13 Marzec 2008, 22:12 Temat postu:

wiedzma czepia się szczegółów i to jest najgorsze. U niej wszystko musi być zrobione perfekt elegenacko bez niedomówień i niejasności.

Ulcia O. · Wysłany: 14 Marzec 2008, 13:41 Temat postu:

ostatnio pytała mnie przed wyjściem z pracowni, przed tablicę postawiła i kazała pisać jakieś wzory

Pietrass · Wysłany: 14 Marzec 2008, 21:28 Temat postu:

ja robiłem elektrolize ostatnio to jak już wszystko ustawiłem, wyczyścilem, podłączyłem i gdzieś z 50% sie utleniło to ona podeszła i wyciągneła mi katode z CuSO4

]]]
no to mowie że ja juz wykonywałem doświadczenie, a ona: "ups, nie zauważyłam, musi pan w takim razie jeszcze raz zrobić"

no i қμяωα siedzialem 3 jebane godziny i pierdoliłem sie z kwasem

Konrad Wu. · Wysłany: 14 Marzec 2008, 23:15 Temat postu:

ale pamiętajcie, na jej zajęciach nauczymy się pisać w wordzie:P

Pietrass · Wysłany: 15 Marzec 2008, 9:46 Temat postu:

baaa, na jej zajęciach nauczyliśmy się dodawać

]]

Grzeskruk · Wysłany: 15 Marzec 2008, 22:19 Temat postu:

Pietras-zajebisty tekst:) Uśmiałem sie jak fretka:)))

Pietrass · Wysłany: 15 Marzec 2008, 23:37 Temat postu:

nie ma co sie śmiać, u niej na zajęciach trzeba pomyśleć żeby dobrze rozwiązać proste dodawanie bo cie opierdoli że nie myslisz, albo stwierdzi że uważasz że głupoty gada.
Przejebane.